Sonntag, 17. Oktober 2010

Jesien pelna nostalgicznych przemyslen...



Witam wszystkich w niedzielne popoludnie.

Popijajac poobiednia kawe naszly mnie rozne przemyslenia...
Za oknem choc przyjemnie to jednak juz jednak szaro-buro i jesiennie..
Polowa pazdziernika... a doiero co bylo lato... dni pelne slonecznego upalu... urlop... morze...


Polowa pazdziernika... a dopiero co zaczynal sie rok szkolny i Lukas zasiadl pierwszy raz w szkolnej lawce ....

Polowa pazdziernika... a doiero co Philip zdmuchnal 9-ta swieczke ze swojego toru urodzinowego...


Ziemia jest uslana liscmi w kolorze czerwonym i żółtym...
upaly opuscily nas juz dawno temu... zimno wraca ponownie ...


Dary jesieni... orzechy czekaja w pudelku na swiateczne wypieki, a dzem z pigwy na zimowe sniadania...



Pola dorodnie uslane przepieknymi dyniami....





















.... ktore zagoscily na naszych stolach....









Polowa pazdziernika... wielkimi krokami zbliza sie szalony dzien Halloween....







via: www.justagirlblog.com/








Polowa pazdziernika.... sklepy pekaja od swiatecznych ozdob....

Lubie jesien.... kiedy slonce wyjdzie i wszystko ladnie w jego blasku swieci... lubie tez jesien w pochmurne i deszczowe dni...

Mysl lepiej nad tym co juz masz, niz nad tym czego jeszcze tobie brakuje ! ...
Marcus Aurelius
Zycze Wam wszystkim spokojnego niedzielnego popoludnia .
Gosia

Keine Kommentare:

Kommentar veröffentlichen